Oglądając amerykańskie filmy z zeszłego stulecia bardzo często spotykamy się z idealizowanym obrazem wozów z lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku. Motoryzacja amerykańska wykształciła wtedy unikatowy trend nazywany muscle cars. jako, że ceny benzyny w Usa w tamtym okresie były bardzo niskie twórcy samochodów mogli sobie pozwolić na pewną ekstrawagancję dotyczącą ich projektowania. Tak w głowie Carolla Shelby’ego narodził się pomysł na stworzenie linii bardzo szybkich samochodów, nie zawracając sobie głowy takimi sprawami jak spalanie. I stało się. Muscle cars, bo tak nazwano te samochody, na długi czas zdominowały amerykański rynek motoryzacyjny i stały się symbolem złotej ery Ameryki i amerykańskiego snu. Każdy chciał kupić sobie samochód marki Shelby, bądź Mustang, gdyż były one modne i stawały się wyznacznikiem statusu społecznego. I mimo że obecnie mogą sobie na nie pozwolić jedynie najbogatsi, to nadal nie sposób odmówić im osobliwego uroku, który przez lata przyciągał rzesze nabywców.
